"Obłąkańcza miłość pianisty" - recenzja "Akompaniatora"
Niezmiernie nam miło przedstawić naszym Widzom recenzję spektaklu "Akompaniator" po premierze telewizyjnej w Teatrze Telewizji. Pisze Krzysztof Krzak w Teatrze Dla Wszystkich.
Teatr Telewizji na żywo – kiedyś zjawisko normalne, dziś wydarzenie niezwykle rzadkie, a przez to wyjątkowe. Grzechem byłoby więc przeoczenie transmisji spektaklu „Akompaniator” Anny Burzyńskiej w reżyserii Adama Sajnuka nadanej 28 lutego 2022 roku.
Premiera tego duodramu odbyła się prawie równo 4 lata temu (23.02.2018 r.) w Kujawsko – Pomorskim Teatrze Muzycznym w Toruniu, zbierając – jak najbardziej zasłużenie – znakomite recenzje. Potem spektakl grany był w wielu miejscach na terenie całej Polski, wszędzie będąc jednakowo entuzjastycznie przyjmowanym. Sukces takich małoobsadowych, kameralnych spektakli najczęściej wynika z klasy aktorskiej prezentowanej przez zaangażowanych aktorów. Wybór przez Adama Sajnuka do tego przedstawienia Edyty Olszówki i Piotra Polka okazał się strzałem w dziesiątkę. A w przypadku Polka, utożsamianego raczej z repertuarem lekkim, komediowo – sensacyjnym (dla wielu pozostanie on już na zawsze Orestem Możejko z „Ojca Mateusza”) ogromnym zaskoczeniem, by nie powiedzieć olśnieniem aktorskim. Dramatyczne możliwości Olszówki (notabene też występującej we wspomnianym wyżej serialu) znają wszyscy, którzy widzieli choćby jej Margaret w „Kotce na gorącym blaszanym dachu” w Teatrze Narodowym.
Całą recenzję można przeczytać na stronie Teatru Dla Wszystkich: kliknij tutaj